www.poezjaliryczna.fora.pl

Janek Gawarecki

uśmiechasz się gdy kładę
ręce na twoje uda
spijam z ciebie wstydliwość
rozpalam wnętrze
duszą wchodzę głęboko
w twoje istnienie

odurzony trunkiem ust
zamkniętymi oczami
zjadam pęczniejące wisienki
nie pomny cnót
zapamiętale odmieniam
dźwięki by muzyką
dotykam twoich uszu

pewnie zmienię się
w łąkę pachnącą latem
i przemykającym kwiatami
w oczarowaniu nagością
(1967)