|
www.poezjaliryczna.fora.pl Portal poezji lirycznej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza
Administrator
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:07, 25 Paź 2009 Temat postu: Poezja współczesna |
|
|
: Anna Kamieńska
Urodzona 12 kwietnia 1920 w Krasnymstawie. Polska poetka i tłumaczka. Podczas okupacji niemieckiej brała udział w tajnym nauczaniu. Po wojnie studiowała filologię klasyczną. Zmarła 10 maja 1986
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza
Administrator
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:07, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Do przyjaciół
Źle źle się starzejemy przyjaciele
tak się czepiamy piachu dni
tak się boimy zim jesieni
przeszłość nam idzie za plecami
lufami karabinów nas popycha
a palec światła wyczesuje z mroku
Czekając aż się zacznie życie
źle źle się starzejemy przyjaciele
z głową wstecz obróconą nie zdążymy
Schodzimy z wolna z twarzą starych dzieci
młodością poorani głodami niesyci
zdziwieni
że raz jeszcze nikt nie ocaleje
Anna Kamieńska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza
Administrator
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:08, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Powietrze
Przemieszałem się z nim
pastwiskiem ptaków.
Każda żyłka mego ciała jest dnem
lekkiego oceanu.
Oddycham
odciskam w powietrzu kształt krwi.
Odchodzę.
Poprzez moje tysiączne sarkofagi
furkoczą ptaki.
Anna Kamieńska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza
Administrator
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:09, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Prośba
Boże przywróć rzeczom blask utracony
oblecz morze w jego zwykłą wspaniałość
a lasy ubierz znowu w barwy rozmaite
zdejm z oczu popiół
oczyść język z piołunu
spuść czysty deszcz by zmieszał się ze łzami
nasi umarli niechaj śpią w zieleni
niech żal uparty nie wstrzymuje czasu
a żywym niechaj rosną serca od miłości.
Anna Kamieńska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza
Administrator
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:11, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Małżeństwo
Że tak im było dane
zestarzeć się jak świątkom przy drodze
tak samo spróchniali
tak samo
poorani mrozem i zawieją
Że tak im dozwolono
iść serce w serce
biodro w biodro
zmarszczka w zmarszczkę
Że tak im darowano
istnieć w sobie podwójnie
i milczeć wzajemnie
Że tak im dopuszczono
by nawet w sen wchodzili razem
on ją obejmował na poduszce
by o kamień snu nie zraniła stopy
Że tak ich wysłuchano
aby to on
czerwone jabłko niósł jej do szpitala
i ukląkł w jej ostatniej łzie
Anna Kamieńska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza
Administrator
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:48, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A teraz poeta, którego niektórzy poznali na portalu Zacisze.
Jerzy Beniamin Zimny: ekonomista, mieszka i pracuje w Poznaniu.
Tomy poezji to: Biały goździk na śniegu, W sercu ciszy, Dystans oraz tom opowiadań pt Gromnica
A oto dwa wiersze:
graba poetycka
"chłopakom z Bałut"
Dom jak dom wisi na piętrach,schody
gubią się stopniami, wrzesień pozamykał okna.
Jestem tutaj jak pergamin, w oczach mam jeszcze
wieczór wszystkich świętych.
Czas się użala a ja nie mogę powiedzieć
smutno,
nawet płacz wychodzi jak podnieta,
z kobietą byłem w piwnicy zamkniętej,
w śmietniku salon, myszy na świecznikach;
nic więcej.Chłopcy piszą, czas się wędzi
i kołują legendy.Obraz jednego podwórka z grzędą,
tropikalne kąty, pijalnie i palarnie wzroku, na tym
stoi cała kolęda; lulaj bólu będziesz wielki.
Coś z epoki szura,wdzięczy bezzębne szczęki,
przytula.
i jeszcze marzycielsko i poetycko
południe(akwarela).
pod osłoną południa
wywieszony jęzor ciszy
mlaska z zadowolenia
cień jabłoni wyskoczył nagle
rozsiadł się pod oknem
i zaczyna pisać po murach
żuraw się skrzywił nad studnią
mały chłopiec niósł pieśń jak niemowlę
obręcz słońca toczył po bruku
ja lubię malować akwarelą, mimo że słyszę :infantylne....dopisek własny.Mam nadzieję, że autor nie pogniewa się za umieszczenie tutaj wierszy, ale wydane należą już do czytelników.Zapraszam do czytania i wypowiedzi na czatach, jak taka potrzeba.Dopisujcie też utwory uznanych do naszej "biblioteki".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eliza dnia Nie 15:01, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|