assandi
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 11:07, 27 Paź 2009 Temat postu: No i kto mi wskaże drogę? |
|
|
Za siedmioma górami,
za siedmioma lasami
na dróg rozstaju stał mały stołek-
a na nim siedział Kozioł Matołek.
Myśli tak sobie ta kozia głowa:
-"Jak by tu dojść do Pacanowa?"
Duma i wzdycha głośno nieboże:
-"Czy ktoś z przyjaciół mi w tym pomoże?"
"Czy Leń-Puchatek?Nie!-bo ten sknera
miód przyjaciołom ciągle wyżera!-
ten nie zna Polski i nie ma czasu,
a nawet nie zna swojego lasu!
Może Pinokio? Nie...-on wciąż kłamie,
ja mu już chyba ten nos połamię!
A może rybak,co ciągle ma chrypkę?
Nie-bo on złowić chce Złotą Rybkę.
Kopciuszek?-także"odpada",ciągle baluje,
no a po balu kiepsko się czuje;
gdy ją zapytasz:którędy droga?
ona odpowie,że...boli ją noga.
Jaś i Małgosia wędrują drogą
-to może oni mi coś pomogą?
Oni nie czają tej okolicy,
jedynie drogę do czarownicy".
Trzy dni Matołek na rozstaju siedział,
do Pacanowa drogi nie wiedział;
w przyjaciół zwątpił-bo wszyscy dziwni:
albo głuptasy,albo naiwni!
Morał tak prosty,że aż nie wierzę:
Ty nie bądź głupi,tak jak to zwierzę.
Gdy Ci przyjaciel radą nie służy,
wybierz się w Polskę z Biurem Podróży.
I jeśli jesteś człowiek bogaty,
to zobacz Bałtyk i zwiedź Karpaty;
wstąp do Poznania,Lublina,Krakowa
-a na sam koniec do Pacanowa.
Post został pochwalony 2 razy
|
|