www.poezjaliryczna.fora.pl

Gość

złamała się jabłoń
korona ucałowała swój korzeń
historia wyryta w pniu
z ostatnim liściem zdeptana

niebo rozhisteryzowane
na myśl o tym co zabiera nienawiść
chowa słońce do złośliwej skrzyni
oślepłam na brak nadziei

w kałuży widzę swój los
zmieszany z błotem
na policzku ostatnia łza
prosi by spaść na ziemię

przez otchłań w oczach
przebija się lekki odgłos ptaków
po omacku idę w stronę
jaśniejszej czerni

Agnes Magnes

Wiersz głęboki w treści, wspaniały !
gratuluję serdecznie i pozdrawiam cieplutko:)))